Pewnego dnia, a było to 8 czerwca 2013 roku, zbierałem materiał dźwiękowy do podkastu Wrzenie Świata. Przy okazji postanowiłem nagrać kilka testowych dźwięków do bloga z opisem urządzeń rejestrujących.
![]() |
Fot. Borys Kozielski |
Zamówiłem duże Latte za 12 zł, usiadłem przy stoliku. Włączyłem dyktafony i zacząłem nagrywać. Czekałem na dźwięk ekspresu do kawy, który był mi potrzebny do nieskończonej sygnałówki podkastu dla Wrzenia Świata pod tym właśnie tytułem. Miła Pani zgodziła się wyłączyć na kilka minut muzykę, która jak to zwykle w takich miejscach sączyła się z głośników.