Transkrypcja rozmowy:
Borys
Kozielski: Do mikrofonu zaprosiłem dziś pana Mariusza Szczygła,
który przeczytał już trzy swoje książki. Proszę powiedzieć,
jak do tego doszło, jak to się stało, że zaczął pan czytać na
głos swoje książki, bo podczas pisania na pewno się czyta, ale
jednak inaczej się pisze z myślą, że będzie się później ten
tekst czytać, albo z myślą, że ktoś inny będzie czytał ten
tekst.